PORWANIE RODZICIELSKIE ALBO UPROWADZENIE DZIECKA. CO ROBIĆ?

Do kancelarii przyszła pani Marcelina, której partner kilka dni wcześniej porwał ich wspólnego małoletniego syna, Jana. Rodzice dziecka już od roku nie mieszkają razem a dziecko pozostaje pod stałą pieczą matki, pani Marceliny. Oboje rodzice mają pełnię praw rodzicielskich i wspólnie decydują o wszystkich sprawach związanych z ich pociechą. Pewnego dnia, kiedy pani Marcelina przebywała z synem na spacerze, do dziecka podbiegł ojciec, który je zabrał, wsiadł do samochodu i wraz z małoletnim synem bez słowa odjechał. Do chwili obecnej matka dziecka nie wie, gdzie przebywa jej syn i nie ma z dzieckiem żadnego kontaktu.

Co może w tej sytuacji zrobić pani Marcelina i jakie kroki prawne powinna podjąć?

Ustawodawca w art. 211 kodeksu karnego zabrania uprowadzenia lub zatrzymania małoletniego wbrew woli opiekuna a popełnienie takiego czynu traktuje jako przestępstwo, za co przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Co istotne, sprawcami takiego czynu nie mogą być rodzice, którym przysługuje pełna władza rodzicielska, tak jak w sytuacji pani Marceliny. W związku z tym, skoro partnerowi naszej bohaterki przysługuje tak jak jej, pełnia władzy rodzicielskiej, nie można zarzucić mu popełnienia przestępstwa.  Natomiast gdyby ojciec dziecka miał ograniczoną władzę rodzicielską co do współdecydowania o istotnych sprawach syna albo był zupełnie pozbawiony władzy rodzicielskiej, wówczas możliwe jest zarzucenie mu popełnienia czynu z art. 211 k.k.

W powyższej sytuacji możemy mówić o tzw. porwaniu rodzicielskim, które ma miejsce wtedy, gdy samowolnego uprowadzenia lub zatrzymania dziecka dokonuje rodzic posiadający nieograniczoną władzę rodzicielską.  Czyn taki nie jest jednak karalny.

W każdym z dwóch przedstawionych przypadków pani Marcelina powinna zwrócić się do sądu opiekuńczego, którym jest sąd rejonowy, właściwy ze względu na miejsce zamieszkania dziecka a jeśli dziecko nie ma miejsca zamieszkania – według miejsca jego pobytu, z wnioskiem o odebranie dziecka. Jeżeli miejsce pobytu dziecka nie jest znane, sąd opiekuńczy przeprowadzi odpowiednie dochodzenie w celu ustalenia miejsca pobytu małoletniego, w tym może żądać ustalenia pobytu dziecka przez Policję.

Uwzględniając wniosek pani Marceliny, sąd w postanowieniu o odebraniu osoby podlegającej władzy rodzicielskiej określi termin, w którym ojciec małoletniego Jana będzie zobowiązany zwrócić dziecko matce.

Co w sytuacji, kiedy termin wyznaczony przez sąd upłynie bezskutecznie a ojciec dziecka nie odda syna pani Marcelinie? Wtedy matka dziecka może zwrócić się ponownie do sądu z wnioskiem o przymusowe odebranie syna przez kuratora sądowego.

Należy też pamiętać, że samowolne uprowadzenie dziecka lub jego zatrzymanie jest poważnym nadużyciem władzy rodzicielskiej i stanowi podstawę do ograniczenia lub pozbawienia władzy rodzicielskiej temu rodzicowi, który dopuścił się takiego czynu. Pani Marcelina może zatem zwrócić się do sądu z wnioskiem o pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej ojcu dziecka.